To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
APRILIA ETV 1000 CAPONORD

Powitalnia - Witam z Podkarpacia

Dziubek - 2012-01-08, 19:49

eterum napisał/a:
Bo wyobraź sobie jakby Capo wyglądał gdybyś, tak jak ja wczoraj, wpadł w plamę oleju na zakręcie przy 60 km/h


Orany, a Tobie nic sie nie stalo ?
Dobrze, ze szybciej nie jechales.

Opisz wiecej szczegolow

Zobacz czy mocowanie gmola przy silniku sie nie wygielo
ta balacha laczaca gmol z rama

[ Dodano: 2012-01-08, 19:57 ]
aprilia napisał/a:
Pod tablicą rejestracyjną to scotoiler ;-)
Obym nie miał takich przygód złych jak wy.
Szerokości.


Ten scotoiler jest grawitacyjny czy elektryczny ?

A oswietlenie tablicy oswietla numer?

aprilia - 2012-01-08, 20:04

Jeszcze sam nie wiem ale jutro się za to wezmę i zobaczę co i jak,jest chyba na podciśnienie.
eterum - 2012-01-08, 20:57

Nie no mi się nic nie stało. Capo też to dzielnie zniósł. Stało się to zaraz pod domem. Mam długa prostą i zakręt. Droga lokalna praktycznie bez ruchu więc zawsze w ten zakręt wchodzę dość szybko, zwłaszcza że jest otwarty i widać co jest na końcu.

Więc tak sobie śmigam spokojnie i nagle motocykl ucieka z pod tyłka. Poleciało przednie koło. Bez żadnych szans na ratunek bo poleciało szybko i bez ostrzeżenia. Przeszlifował z 20 m po asfalcie i zatrzymał się tuż przy drodze. Ja z nim robiłem piruety łącznie z przewrotką w przód. Nie mam nawet siniaka co zawdzięczam bardzo dobrym ochraniaczom halvarssona.

Motocykl położył się gładko i szlifował po równym asfalcie więc wiedziałem że nic mu nie będzie. Od razu go postawiłem i dałem czas olejowi powrócić na swoje miejsce. Dziwne było to że nie zgasł bo ponoć w Capo są jakieś czujniki od tego.

Obadałem potem miejsce i widać jak na dłoni że wylany olej. Oczywiście go nie widziałem bo jeszcze poprawiałem rękawiczki, szybkę itd.. jak to w pierwszych minutach jazdy. Po oględzinach stwierdziłem, że skoro nic się nie stało to szkoda takiego pięknego dnia i zrobiłem jeszcze 50 km. Potem myjnia i voila oto jestem w domu :-)

Kamil czy ta szyba jest oryginalna? Bo u mnie oryginalna jakaś taka mniej przejrzysta.

Maciek - 2012-01-08, 22:15

Masz szczęście chłopie, że nic nie jechało np......... :shock:
A w moto jakie straty oprócz gmoli?

eterum - 2012-01-08, 22:37

Maciek napisał/a:
A w moto jakie straty oprócz gmoli?


Przerysowany gmol lewy, otarty kierunkowskaz (minimalnie), delikatnie przytarta stopka centralna, przyrysowany handbar (tak podejrzewam bo już kupiłem porysowane więc nie wiem która rysa jest moja) przerysowany gmol dolny i z tyłu przerysowany lekko stelaż Givi.

Generalnie wszystko co zamontowałem do osłony motocykla spełniło swoje zadanie idealnie.

Anonymous - 2012-01-08, 22:48

aprilia napisał/a:
Pod tablicą rejestracyjną to scotoiler ;-)
Obym nie miał takich przygód złych jak wy.
Szerokości.

A już myślałem, że schowek i że chcesz go opchnąć ;-)

Maciek napisał/a:
Wicher- nie strasz mnie , bo ja mam takie gmole od Wilka na wzór Hepco - te dookoła lampy :shock: Przychodzą tam pod lampą cienkie śróby i to może być powodem wyrwania - mam zamiar przegwintować to na grubrze śruby - może pomoże :-/

Z resztą nikomu nie życzę takich przygód i testowania czy wytrzyma czy nie ...ale lepiej do wojny się przygotować :evil:

Nie no nie chcę straszyć, bo nie o to chodzi. Wypieprzyłem się przy 110km/h, więc stelaż od czaszy miał prawo delikatnie się przekrzywić. Gmole nawet się nie zagięły więc poszło na czaszę. Ale przy takiej prędkości zajefajnie iskrzą :mrgreen:
I tak cieszę się, że dzięki gmolom straty w owiewkach i innych podzespołach były niemal zerowe. Trochę poprostowałem, polakierowałem, wymieniłem lusterko i prawie nówka bezwypadkowa :mrgreen:

eterum napisał/a:
Dziwne było to że nie zgasł bo ponoć w Capo są jakieś czujniki od tego.

Tak, czujnik przechyłowo-wstrząsowy jest pod obudową kokpitu. U mnie zadziałał, ale i szlag był konkretny :mrgreen:

aprilia - 2012-01-09, 07:36

Szyba jest podwyższana givi.
Wilk stepowy - 2012-01-09, 08:11

Eterum :shock: .. Dobrze że to tylko otarcia i jesteś cały. To zawsze mogło się skończyć dużo poważniej.

Jestem również miło zaskoczony, że pomimo niemałej prędkości szkody są znikome, nawet kierunek cały! Widać oryginalny gmol daje rade. Czy prócz otarć zmienił on swoje miejsce bytowania?

Ja przy mniejszej prędkości już w sumie dawno temu położyłem Suzuki SV (kostka brukowa też bywa śliska) to od razu dźwignia zmiany biegów się połamała, mimo gmoli..

---------------------------------------

Aprilia, gratuluję nabytku. Wygląda bardzo świeżo. Lać, jeździć i cieszyć się życiem :) Byle ostrożnie.

jaras - 2012-01-09, 14:39

Kamil.....szczere gratulacje- sprzęcior fajny jest...Będzie Pan Zadowolony!!!
do zobaczenia, pzdr

aprilia - 2012-01-10, 20:17

Jeszcze jakieś zdjęcia z rana i filmik jak pracuje na mapie tej pierwszej nie z 2011r,chciałem spróbować na niej co będzie ale jest gorzej niż na tej z 2011r. 2011 jest dobra jednak ma takie lekkie przydławienie jak się doda gwałtownie z niskich obrotów gazu ale od 2 tyś. już elegancko się zwija,wy też tak macie?I dlaczego mam zablokowane ustawienie LTFT,a IFT mogę normalnie ustwiać?


[/URL]


A tu link do filmiku słabej jakości niestety:


http://imageshack.us/clip/my-videos/18/8ufo.mp4/

eterum - 2012-01-10, 20:54

No powiem Ci że pięknie i równiutko pracuje.
A wygląda jak mój gdy go kupowałem. Teraz jest trochę taki przykurzony. Muszę się za niego kiedyś wziąć i też tak wypucować.

PS. Czy na tych uszach (kierunkowskazach) ma przytarcia?

aprilia - 2012-01-10, 20:56

:-( mam przytarcia :-(
Równo ale jeszcze to przejście będę mordował jutro rano.

Wilk stepowy - 2012-01-10, 21:05

LTFT jest nieaktywne jak nie masz lambdy.

Co do przygasania poniżej 2tys, to wg moich doświadczeń za uboga mieszanka. Podnieś IFT o 30ptk i zobacz co się dzieje. Ja tak miałem. Zmieniałem i mapy i parametr IFT kilka razy i takie właśnie były reakcje silnika.

Nie wiem czy pamiętasz jak działał Maćka Capo zaraz po wgraniu catfisha w Chyżnem, a to był ten sam powód tylko jeszcze niższe było IFT. Tutaj każdy silnik jest inny, i dla każdego IFT będzie inne.

A jaka u Ciebie jest wartość?

Poza tym mogą być kwestie jak np synchro przepustnic...

aprilia - 2012-01-10, 21:10

IFT mam podniesione do 80 bo oryginalnie było 35 i chodził nierówno teraz chodzi równo nie przygasa ale jeszcze jest takie delikatne cupnięcie przy ostrym dodaniu gazu z wolnych obrotów
Wilk stepowy - 2012-01-10, 21:14

No to masz wysoko, ale to chyba o niczym nie świadczy ( że to źle czy coś, nie wiem). Ja mam gdzieś w przedziale 40-50,

Z tego co pamiętam Kody mówił że większość, które wirusował miało IFT w przedziale 0-30.


A jakie masz wolne obroty? Ile ?

Sprawdzenie podciśnień nie zaszkodzi.

A jak delikatnie dodajesz gazu, to delikatnie Ci się podnoszą obroty, czy idzie od razu na 2 tys?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group