To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
APRILIA ETV 1000 CAPONORD

Motocykle - Czas na zmiany

michciobb - 2021-11-03, 20:12
Temat postu: Czas na zmiany
Gdyby ktoś szukał sprawdzonego egzemplarza to proponuję:

https://www.olx.pl/d/ofer...D5-IDLH4IF.html

beskyd - 2022-02-03, 19:03

Witam! Ktoś ma wiedzę lub doświadczenia z importem ETV1000 z USA??
RESPIRATOR - 2022-02-04, 12:10

A znalazłeś tam coś taniego? Jak patrzę na ceny to są 2x droższe niż w Polsce.
robert1973 - 2022-02-08, 10:57

beskyd napisał/a:
Witam! Ktoś ma wiedzę lub doświadczenia z importem ETV1000 z USA??
proponuję powitalnię na pierwszy post.... potem może będzie z górki

[ Dodano: 2022-02-08, 11:00 ]
RESPIRATOR napisał/a:
A znalazłeś tam coś taniego? Jak patrzę na ceny to są 2x droższe niż w Polsce.
bo to dobry sprawdzony sprzęt ni to co BMW GS.... wsyscy "jeżdrzą" i testujom
beskyd - 2022-02-10, 12:53

Na powitanie polecam Sudety wzdłuż i wszerz Pl i CZ..podzielę się ścieżkami przyjemnym i.. nie wiem czy z USA,są 2 x droższe jeżeli na PL poza forum są jakieś dziwadła??
mr_soze - 2022-02-10, 14:42

tak taniego motocykla z usa nie opłaca się importować...osobiście zastanawiałem sie nad importem 1200 ale odpuściłem bo też to słabo wychodzi
Anonymous - 2022-02-11, 14:42

Motocykle som niepezpieczne.....
janciovodnik - 2022-02-12, 04:29

beskyd napisał/a:
Na powitanie polecam Sudety wzdłuż i wszerz Pl i CZ..podzielę się ścieżkami

Czołem. Co to za ścieżki? Bo chyba nie białe ;)

fakir - 2022-02-12, 21:33

beskyd napisał/a:
Na powitanie polecam Sudety wzdłuż i wszerz Pl i CZ..podzielę się ścieżkami przyjemnym i.. nie wiem czy z USA,są 2 x droższe jeżeli na PL poza forum są jakieś dziwadła??


na powitanie jest powitalnia ;-)

http://caponordforum.cba.pl/viewforum.php?f=17

Wojtaq - 2023-03-20, 15:53

Tak se myślałem i myślałem, czy zaanonsować chęć zmiany, aż wymyśliłem coby uprzedzić możliwe fakty! Nie żegnam się definitywnie z moim Caponordem 1000, jednak drobne usterki w ubiegłym sezonie wywołały koncepcję zmiany na młodszy model. Pomimo sympatii jakoś nie przekonuje mnie następca o pojemności 1200 ccm. Łakomym okiem poniewieram GS 1200 lub 1250, jednak cena za roczniki młodsze niż 2018 pozwala jedynie pomarzyć o takim egzemplarzu, choć doceniam jakość i walory tego jednośladu. Brałem pod uwagę różne opcje, z których na dzisiaj dojrzał zakup nowego Benelli 702X. Jego poprzednik o mniejszej pojemności zebrał wiele pozytywnych ocen, co wzmocniło pozycję włosko-chińskiej kooperacji na rynku motoryzacyjnym. Premiera w Europie będzie mieć miejsce prawdopodobnie na przełomie kwietnia i maja b.r. i póki co zgromadziłem środki oraz zaklepałem wstępnie upatrzoną kolorystykę. Mam nieco wątpliwości, ale bilans zysków i strat przechylił się do potencjalnego zakupu nówki. Co będzie dalej, zależy od pierwszego wrażenia i jazdy testowej. Jeśli będą pozytywne, to Benelli zastąpi Aprilię albo Caponord zostanie jeszcze jakiś czas!
janciovodnik - 2023-03-21, 11:36

Wojtek bardzo ciekawy wybór :)
GrzeTom - 2023-03-21, 12:52

3mam kciuki Wojtek.
A to ze na koniec dnia Capo znika z garażu owszem jest "smutne", nie mniej radość z posiadania "nowego" motocykla, zwłaszcza za nabytego świadomie rekompensuje wszelkie smuteczki rozstania z wiernym towarzyszem :)

Wiem... z praktyki :)

janciovodnik - 2023-03-21, 14:13

Ja za RRką do dzisiaj mam tęsknotę :cry:
GrzeTom - 2023-03-21, 15:03

janciovodnik napisał/a:
Ja za RRką do dzisiaj mam tęsknotę :cry:

Jak chcesz jeszcze "pomacać" RRkowe tęsknoty, to mam do oddania stelaż pod kufer centralny i jakiś zużyty przekaźnik rozrusznika :) I może jakieś jeszcze inne "szczęścia" :)

Wojtaq - 2023-03-21, 15:27

janciovodnik napisał/a:
Wojtek bardzo ciekawy wybór :)

No, kurcze - tak mi podpowiada rozsądek! Benelli za 35 tysi ma wszystko to, co powinien posiadać jednoślad do krótszych i dłuższych podróży, a stan funkiel-nówka! Kolorystyka obręczy trochę fajansiasta, ale cóż począć... Gdybym leżał na kasie tak jak nie leżę, to przytuliłbym nowego GS i po ptokach :mrgreen: Zresztą muszę brać pod uwagę poważny wiek i słabnące walory psycho-motoryczne, co nie jest bez znaczenia dla wszystkich kierujących. Jednak zawsze, kiedy nachodzą mnie wątpliwości, wspominam spotkanie z 82 letnim Norwegiem, którego dojrzałem przy sklepie gdzieś w Lubuskiem. Chłopina spalony słońcem i wiatrem każdego roku ruszał w Europę na maszynie z lat '30 ub. wieku. Dwa cylindry, popychacze na wierzchu blaszanego jednośladu, a ten miał banana na twarzy! Kiedy zapytałem czy nie ma obaw jechać w świat taką maszyną, miał niepodważalny argument o warsztacie u kowala lub ślusarza w każdej wsi! I wiedział co mówi :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group