To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
APRILIA ETV 1000 CAPONORD

Modyfikacje - TuneEcu

MARIO72 - 2023-04-11, 20:47
Temat postu: TuneEcu
WItam, czy ma ktoś instalkę TuneEcu do Aprilii pod Windowsa?
Wojtaq - 2023-04-12, 00:12

Ja mam wersję 2.5.8 ściągniętą w 2020, kiedy jeszcze była dostępna! U mnie działa na starszym laptopie pod Windows 7, który jest podobno najlepszy dla tej aplikacji. Mam też (chyba) jeden zbędny lapek do odstąpienia za free, jednak muszę to sprawdzić. Zainteresowany?
robert1973 - 2023-04-12, 12:11
Temat postu: Re: TuneEcu
MARIO72 napisał/a:
WItam, czy ma ktoś instalkę TuneEcu do Aprilii pod Windowsa?
szukaj ,szukaj wójek gógle nie gryzie, a jak będziesz dobrze szukać to i mapy znajdziesz :lol:
Capo - 2023-04-12, 17:40

A masz. Dwie minuty szukania .. https://www.endorphin-express.com/capo/maps.html
robert1973 - 2023-04-13, 10:00

Capo napisał/a:
A masz.
bez przesady, gość nawet się nie wysilił żeby się przywitać, fakt mógł nie znaleźć właściwego działu..
MARIO72 - 2023-05-17, 21:17

Dzięki Wojtaq znalazłem instalkę 2.5.8 w necie i chodzi pod Win 10, ale problem polega na tym o czym już niektórzy wspominali że potrafi zrywać połączenie jeśli komp jest blisko moto. Ten problem nie pojawia się przy połączeniu prze BT ale tu oprogramowanie jest już płatne więc rozważam czy pakować się w Androida. Ta opcja jest nieco wygodniejsza bo można używać smartphona i mieć go zawsze pod ręką. Przy okazji wielki szacun za wiedzę w zakresie elektryki. Moją Apkę dopadła ostatnio ta sama przypadłość co i Twojego sprzęta czyli zaśniedziałe kable i konektory w kablach od magneto o ile nie pomyliłem Cię z kimś innym. Co ciekawe to wiązka od magneto do połączenia między cylindrami była z aluminiowych przewodów 1 mm a od złącza do regulatora miedziane 2,5mm. Wywaliłem wszystko i robię nową wiązkę bezpośrednio od magneto do regulatora z przewodów miedzianych 2,5mm. Mam nadzieję że to rozwiąże ten problem raz na zawsze. Zastanawiam się jaki cel przyświęcał konstruktorom gdy projektowali ten łącznik pomiędzy magneto a regulatorem. Do robert1973 - przywitałem się jak zarejestrowałem się na forum, ale wnioskuję że bardzo lubisz być witany za każdym razem kiedy masz z kimś kontakt więc witaj.
Wojtaq - 2023-05-17, 23:04

MARIO72 napisał/a:
(...) problem polega na tym o czym już niektórzy wspominali że potrafi zrywać połączenie jeśli komp jest blisko moto. (...) Co ciekawe to wiązka od magneto do połączenia między cylindrami była z aluminiowych przewodów 1 mm a od złącza do regulatora miedziane (...)


Hej MARIO72!
O 'zrywaniu' połączenia diagnostycznego czytałem na forach, lecz na moim zestawie nic podobnego nie miało miejsca. Będąc nieco obeznany z elektrycznością uważam za mało prawdopodobny wpływ dystansu między laptopem, smarfonem czy tabletem i motocyklem podczas pomiarów. Owszem, istnieje możliwość zakłóceń generowanych przez zewnętrzne pola elektromagnetyczne, ale takie zjawiska skutecznie eliminuje ekranowanie i ograniczenie długości połączeń. Moje okablowanie, pomijając te dostarczone z terminalem diagnostycznym, zaekranowałem na całej długości i dodatkowo wyposażyłem w przelotowy filtr ferrytowy.

Jeśli chodzi o aluminiowy odcinek wiązki, to klęknąłem z przerażenia. IMHO w rachubę wchodzi jedynie samoróbka dokonana przez domorosłego elektryka lub zmiana modułu alternatora zakupionego z szemranego źródła! Tego typu podzespoły z segmentu wyposażenia elektrycznego wykonywane są przez cywilizowanych producentów tylko i wyłącznie na bazie przewodów miedzianych. Ponieważ mam w planie wymianę tej samej części wiązki, to naocznie dokonam weryfikacji. Pytasz czym kierowali się konstruktorzy? Ano, nie kwestionuję raczej jakości pracy inżynierów, bo wiedzą co robią. Być może skorzystali z normatywów stosowanych przy produkcji innych pojazdów albo zastosowali się do wymagań montażu fabrycznego. Nawiasem mówiąc, dodatkowe złącze nie jest niczym krytycznym pod warunkiem użycia materiałów i technologii najwyższej jakości. Tu coś nie wyszło, więc alternatywne rozwiązania użytkowników wydają się słuszne. Dystansuję się jednak do myków w postaci np. przenoszenia regulatora w okolice reflektora, rzekomo dla uzyskania wydajniejszego chłodzenia. Nie będę tego wyjaśniać, bo nie lubię narzucać dyletantom wiedzy pochodzącej od trzech jeźdźców elektrycznej Apokalipsy czyli Volta, Ampera i Ohma. :mrgreen:

MARIO72 - 2023-05-18, 20:33

Witaj Wojtaq , dzięki za Twoje przemyślenia. Też uważam że odległość od motocykla nie powinna mieć znaczenia, ale empirycznie to sprawdziłem i na to wygląda że tak się dzieje. Oczywiście nie założyłem ekranu ani 'tłumika" tym samym zbadałem to zjawisko na standardowym kablu OBDII co ważne nie najwyższych lotów- był tani. Zdziwiło mnie bardzo jak wyglądał ten kabel od magneto, pomyślałem to samo co Ty, najprawdopodobniej jest to element wymieniony o bardzo kiepskiej jakości ale co dziwne samo magneto wygląda solidnie więc postanowiłem go zostawić wymieniając tylko kable. Ale zdziwiło mnie to że poprzedni właściciel w Austrii pokusił się na wątpliwej jakości część, jak widać może się to zdarzyć również na "zachodzie" a precyzyjnej na południu.Myślę że wyeliminowanie tego dodatkowego łącznika i poprowadzenie tej wiązki wzdłuż ramy a nie między cylindrami powinno przynieść poprawę. Zakupiłem u Chińczyka takie jak były złącza z pinami i oczywiście eksperymentalnie regulator, odpowiednik FH020AA w którym spód jest aluminiowy (wygląda jak dobra kopia oryginału) zobaczymy czy będzie równie dobry. Oczywiście podzielam Twoje zdanie w temacie umiejscowienia regulatora jeśli jest "porządny" to powinien pracować właściwie w oryginalnym miejscu, tym bardziej jak jest na moosfetach.
Pozdrawiam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group