Posłucham Krzyska i dzwonię do tego funmotors , wezme te brembo , a juz prawie zamówiłem EBC , bo mi powiedzieli że brembo w tej cenie to to samo co ebc , ale kit zobacze te brembo , krzysiek a tobie jak kulają???
No i przede mną dylemat - chyba wymienię klocki na przodzie , bo mam Ferodo Platinium a słyszałem , że mocno zżerają tarcze. Mam dwa typy SBS (podobno bardzo dobre ) i Brembo niebieskie. Użytkowników takich klocków proszę o opinię. Dziś zrobiłem ok 200 km - mam przewody w oplocie, ale heble skutecznością nie powalają (w porównaniu np z TDM 900 i również oplotem kiepsko wypadają). Co więcej jeździliśmy dziś z Tomkiem z Oleśnicy, który wymienił w swoim kapciu przewody na oplot i płyn hamulcowy no i co tu dużo mówić ma o niebo lepsze heble. Wróciłem do domu - nie wytrzymałem - ściągnąlem zacisk i o zgrozo odkryłem gnój. Mimo , że moto ma niewiele ponad 10 tys. przebiegu to syf na zaciskach taki , ze masakra (5 lat zrobiło swoje na Wyspach). Już sobie wyobrażam jak w takim syfie pracują tłoczki . No i tym sposobem wydedukowałem, że moje heble nie mogą działać dobrze. Więc krótka decyzja - będzie ściąganie zacisków i generalne czyszczenie wraz ze smarowankiem +wymiana na porządne klocki tylko proszę uprzejmie szanownych kolegów o poradę - czy Brembo czy SBS? Z góry dzięki.
Wiek: 50 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 201 Skąd: Radom
Wysłany: 2011-03-13, 19:36
Nie jeździłem na SBS-ach ale słyszałem o nich dobre opinie. Obecnie też mam Ferodo (tylko nie Platinum) i niestety odradzam. W samochodzie spisują się dobrze, ale motocyklowe to g... Co do Brembo to nie słyszałem od nikogo ani kategorycznie złego ani bardzo dobrego słowa.
Wiek: 51 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 459 Skąd: Warszawa/Marki
Wysłany: 2011-03-13, 20:00
Jak kupiłem motocykl, to miałem jeszcze oryginalne klocki i tarcze
Podczas przeglądu w zeszłym roku wymieniłem na niebieskie brembo i było znacznie lepiej, ponieważ jednocześnie zmieniłem płyn hamulcowy... zrobiłem na nich trochę tras krajowych, całą skandynawię, a skończyły mi się w połowie Rumunii. Wymieniłem je na czerwone Brembo, bo akurat miałem ze sobą i powiem, że następne też kupię czerwone ST. Najlepsze jakie miałem do tej pory.
Wiek: 51 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 459 Skąd: Warszawa/Marki
Wysłany: 2011-03-13, 20:21
Czerwone to średnia twardość więc pewnie bardzież niż karbonowe-niebieskie, które są mięciutkie, ale to chyba za ciężki motong jak na nie. polecam czerwone.
To i tak dużo zrobiłeś. zastanowie sie nad tymi czerwonymi Brembo.
_________________ Pozdrawiam
Maciek
B3stia
Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 270 Skąd: Leszno
Wysłany: 2011-03-14, 15:57
A ja mogę polecić SBS sinter znacznie lepsze od oryginałów,
na + mniejsza siła potrzebna do uzyskania większych sił hamowania, klocki uzyskują wysoką sprawność bez potrzeby rozgrzania,
na - zużywają się szybciej i nie są tanie.
Są to zalecane klocki przez SBS do Capo ze spieków (HS przód, LS tył), nie polecam zakupu klocków ceramicznych SBS (HF przód, LF tył) jeśli zależy Ci na tarczach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Więc krótka decyzja - będzie ściąganie zacisków i generalne czyszczenie wraz ze smarowankiem +wymiana na porządne klocki tylko proszę uprzejmie szanownych kolegów o poradę - czy Brembo czy SBS? Z góry dzięki.
i powiem, że następne też kupię czerwone ST. Najlepsze jakie miałem do tej pory.
