[Karpik]

Mam takie pytanie"
Zgodnie z Instrukcja obsługi przy dwóch osobach regulacja tylnego zawieszenia powinna wygladać następująco:
-Tłumienie 8 kliknieć od zamknietego
-Napiecie wstepne sprężyny 54 klikniecia od zupełnie otwartego
Ale mam pytanie jak prawidłowo ustawic dobrze zawias do podróży w dwie osoby i ze sporym dodatkowym bagażem?
Przezde wszystkim chodzi mi o tłumienie

[major]

Teoretycznie napięcie wstępne ustawia się zawsze tak żeby przy danym obciążeniu amortyzator był w połowie drogi (żeby mógł pracować w górę i w dół w maxymalnym zakresie).
Tłumienie trzeba ustawić tym większe im większe obciążenie, praktycznie z kuframi i pasażerem blisko max.

[vtec]

A ktoś mi może opisać jak to się odbywa w wersji raid? ( takie mam zawieszenie)


Co , czym reguluję? Głównie chodzi mi o śrubkę na dole , którą też posiadam




Poza standardowym regulatorem posiadam jeszcze jeden (fotka) no i śrubka :)

[ Dodano: 2013-06-11, 22:48 ]
UPDATE:


google tłumacz i aprilia forum:

[major]

Śrubą na dole amortyzatora reguluje się tłumienie odbicia, tak samo w Raidzie i zwykłym Capo. Nr 4 to tłumienie dobicia.

[vtec]

tyle parametrów ...ktoś wie jak to ustawić aby było dobrze?

[B3stia]

Na wyczucie. Jeśli zwiększasz obciążenie i skręcasz wstępne napięcie sprężyny (2)proporcjonalnie wkręcasz odbicie (1). Jeśli jeszcze zbytnio "huśta" na nierównościach to jeszcze wkręcasz odbicie (1).
Jeśli załadowany motocykl na nierównościach dobija amortyzator to zwiększ kompresje (4).
W manualu są wypisane wstępne parametry dla jednej i dwóch osób. Wszystko jest kwestią wypróbowania, ja z pasażerem ważę 130 kg, tyle to mój kolega ma solo.

[Wicher]

Najlepszym rozwiązaniem jest zabranie ze sobą śrubokręta i udanie się na jakiś ulubiony odcinek testowy.
Każdy kierowca oprócz wagi, bierze pod uwagę jeszcze swoje osobiste preferencje ustawień zawieszenia.
Również kiepski stan tylnego zawieszenia, będzie wpływał na "ilość kliknięć" poszczególnego parametru, dlatego gotowej recepty na to nie ma.

Ja staram się ustawiać tak, żeby tłumienie odbicia było zawsze mocniejsze w stosunku do pozostałych parametrów.
Nie ma nic gorszego jak wpakowanie się z dużą prędkością w nierówność drogi ze słabym tłumieniem odbicia. Za szybko powracające zawieszenie może powodować silny wzrost adrenaliny u kierownika :)
Tak samo nieprzyjemna jest destabilizacja motocykla w momencie przejazdu przez łuk, zakręt zwał jak zwał, w czasie kiedy tłumienie odbicia jest za słabe.
Łatwo stracić kontrolę nad motocyklem i wylecieć z winkla.

Kręć i testuj, ale jak przesadzisz z tłumieniem odbicia, to motocykl stanie się strasznie kołkowaty.
Ustaw sobie napięcie wstępne sprężyny na poziomie, na którym jeździsz najczęściej.
Później koryguj np. odbicie zawieszenia śrubką na dole amortyzatora.
Pamiętaj, że wykręcanie tej śrubki zwiększa przepływ czynnika w amorze.
Amortyzator wolniej wraca, do górnego położenia.

Najlepszym rozwiązaniem jest zabranie ze sobą śrubokręta i udanie się na jakiś ulubiony odcinek testowy.
Każdy kierowca oprócz wagi, bierze pod uwagę jeszcze swoje osobiste preferencje ustawień zawieszenia.
Również kiepski stan tylnego zawieszenia, będzie wpływał na "ilość kliknięć" poszczególnego parametru, dlatego gotowej recepty na to nie ma.

Ja staram się ustawiać tak, żeby tłumienie odbicia było zawsze mocniejsze w stosunku do pozostałych parametrów.
Nie ma nic gorszego jak wpakowanie się z dużą prędkością w nierówność drogi ze słabym tłumieniem odbicia. Za szybko powracające zawieszenie może powodować silny wzrost adrenaliny u kierownika :)
Tak samo nieprzyjemna jest destabilizacja motocykla w momencie przejazdu przez łuk, zakręt zwał jak zwał, w czasie kiedy tłumienie odbicia jest za słabe.
Łatwo stracić kontrolę nad motocyklem i wylecieć z winkla.

Kręć i testuj, ale jak przesadzisz z tłumieniem odbicia, to motocykl stanie się strasznie kołkowaty.
Ustaw sobie napięcie wstępne sprężyny na poziomie, na którym jeździsz najczęściej.
Później koryguj np. odbicie zawieszenia śrubką na dole amortyzatora.
Pamiętaj, że wykręcanie tej śrubki zwiększa przepływ czynnika w amorze.
Amortyzator wolniej wraca, do górnego położenia.