Strona główna
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •   Statystyki  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziwne zachownie przy predkosci powyzej 200km/h
Autor Wiadomość
jarekhornet

Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 38
Wysłany: 2010-05-27, 23:25   Dziwne zachownie przy predkosci powyzej 200km/h

Witam
Mam dosc rzadki problem pewnie w kregu tych motocykli:)
Ostatnio troszke sie do pracy spieszylem i pogonilem mego kucyka odrobine, a on mi w okolicach licznikowych 220km/h zazyna jakiegos weza gonic, lekko mi skora scierpla odpuscilem lekko gaz przy okolo 180 wyrownal, ale cale zdarzenie bardzo mi sie nie spodobalo:( (wczesniej nie zachowywal sie tak nerwowo) czy mial ktos moze jakis podobny przypadek?? Do licznikowych 200prawadzi sie jak po sznureczku...
Sprawdzilem kola, wachacz, glowke ramy, cisnienie w kolach, (oczywiscie bez rozbierania)niby wszystko oki luzow niema, opony rowniez w dobrym stanie.
Pozdrawiam Jarek

Jakby ktos jakies czesci potrzebowal w Monachium jest uszkodzona Aprilka 2002 rok, w razie potrzeby moge zapytac.
 
   
Marcin 
Aprilia Atlantic 500

Wiek: 53
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 358
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-05-28, 08:29   

Przy 220 osiągasz pierwszą prędkość startową do nieba. Koła zaczynają się odrywać od asfaltu i nic dziwnego, że moto trzęsie ze strachu dupą... :mrgreen:

A tak na poważnie, to kilka razy zdarzyło mi się zbłądzić w te okolice prędkości i nie odnotowałem żadnego niepokoju. Fakt, zawsze droga to była autostrada z idealnym asfaltem i pędziłem tylko kilka chwil. Jeśli wykluczysz asfalt, opony i mechanikę, jesteś pewny że to nie trząsł się kierowca, to zostaje tylko coś w opływie powietrza. W aerodynamice często pojawiają się zjawiska, które zachodzą dopiero od określonych prędkości przepływu. Może to być nawet element twojego stroju, jakiś wachlujący rękaw czy coś. Drganie ulega wzmocnieniu i zaczynasz trząść się jak galareta...

Zaraz jak kupiłem Kapcia to wpadłem przy 160 km/h na mokrą łatę smoły. Tylne koło straciło przyczepność i wpadłem w mocne shimmy. Błyskawicznie puściłem gaz i motor wrócił szybciutko do prostej. Więcej było w tym chyba zasługi maszyny niż mojej reakcji. W każdym razie Capo jako duża i ciężka maszyna chyba nie ma tendencji do samoistnego myszkowania...
_________________
Pesymista, to dawny optymista, który po prostu zaczął myśleć realnie...
 
 
   
jarekhornet

Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 38
Wysłany: 2010-05-28, 23:10   

Siemka
No niestety ten temat wezykowania pojawia sie przy duzej predkosci (powyzej 200).
Asfalt raczej bym wykluczal, zawirowania powietrza bylbym niemile zaskoczony jakby mialy wplyw na tak ciezka maszyne, element kierowcy raczej nie, bo jak jade tam Cbrka to spokojnie 240 i wiecej kierowca znosi jakos:) Pozostaje w wolnej chwili przegrzebac jeszcze raz cale moto:( pogoda niestety sprzyja grzebaniü:)
Pozdrawiam Jarek
 
   
Wicher
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-31, 10:41   

Tzw. "rybka" w tego typu motocyklach to zjawisko normalne. Ciesz się, że nie masz 21-no calowego i węższego koła z przodu. Wtedy byś poczuł co to węzykowanie przy dużej prędkości :)

Zgadzam się z tym co napisał Marcin, ale nie do końca. Ja zaraz po kupnie nie uświadczyłem tego zjawiska. Jak założyłem nowe gumy(mamy chyba takie same opony), to pojawiło się delikatne węzykowanie i właśnie w okolicach 200km/h.
Wydaje mi się, że opony mają na to duży wpływ. Zwłaszcza te o uniwersalnej charakterystyce, jakimś tam przebiegu i delikatnie wyząbkowane :). Typowo szosowe gumy zachowują się jednak inaczej przy wyższych prędkościach.

Ale nie chce mi sie już pisać, bo ja tak szybko nie jeżdżę :-P
 
   
danio 
danio

Wiek: 46
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 269
Skąd: wlkp
Wysłany: 2011-03-14, 11:15   

dodam też , ja uważam że opony , mi np lekko buja kierownicą gdy znowu jade wolno do 50 km/h , byłem u speca bo mysłąem że może łożyska na wahaczu tak miałem kiedys w MZ 150 , ale spec powiedział że mam nierówno wytarta opone nawet widać bieżnik na pzemian jest zjechany i to powoduje rychy kierwonicą . mam metzeller t-nce , pewnie ją kupię ale to na końcu bo są ważniejsze potrzeby , mowa o przodzie .
_________________
capo capo(-:

http://pl.fotoalbum.eu/xl1100/a591172
 
   
aprilia 
Kamil


Wiek: 33
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1241
Skąd: Lubaczów/Rzeszów
Wysłany: 2012-05-10, 19:57   

Problem wężykowania miałem przy prędkości 160,okazało się że łożyska tylne (zatarte) jak i przednie (zbyt duży luz) to powodowały,lecz jest jeszcze takie delikatne wężykowanie w okolicy 170-190 ale to już bardzo lekkie okazuje się że jak się wyprostuję czyli powietrze dmucha mi w kask tego nie ma, a jak się schowam za szybę to pojawia się wężykowanie nie wiem od czego to zależy, pewnie od innych oporów powietrza.
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FiSubIce v 0.5 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10